Pechowy weekend mieszkańca Leszna
O wyjątkowym pechu może mówić 23-latek z Leszna. Podczas ostatniego weekendu, aż trzykrotnie miał do czynienia z Policją. Dwukrotnie kierował samochodem pomimo cofniętych uprawnień, pod jedną z dyskotek uszkodził samochód oraz dodatkowo popełnił dwa wykroczenia. Grozi mu do 5 lat więzienia.
3 listopada br. w godzinach popołudniowych w Lesznie na ul. Spółdzielczej policjanci z leszczyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę Renault Mastera, który o 27km/h przekroczył dozwoloną prędkość. Podczas policyjnych sprawdzeń okazało się, że 23-letni mieszkaniec Leszna nie stosował się do decyzji wydanej przez Prezydenta Miasta Leszna o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami, co stanowi przestępstwo.
Następnego dnia w nocy, 23-latek wracając z jednej z leszczyńskich dyskotek, w pewnym momencie zszedł z chodnika na jezdnię, tamując ruch przejeżdżającego samochodu. Kiedy kierowca Audi zwolnił i zażądał zejścia z drogi, przechodzień zdenerwował się i uderzył oraz kilkakrotnie kopnął w auto. Wartość poniesionych strat właściciel pojazdu wstępnie wycenił na kilka tysięcy złotych. Sprawca usłyszał zarzut uszkodzenia mienia.
W ostatni dzień weekendu, 5 listopada br. po godz. 20.00 dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie, że na jednej ze stacji benzynowych w Lesznie, kilka osób awanturuje się, a dodatkowo kierowca busa po zatankowaniu samochodu nie chce zapłacić za paliwo. Tym ostatnim okazał się 23-letni kierowca mastera. Policjanci ustalili, że tego wieczoru mężczyzna ponownie jechał busem po drogach Leszna, dodatkowo nie posiadając żadnych dokumentów, zarówno osobistych jak i od pojazdu.
Podsumowując feralny weekend 23-latka, mężczyzna odpowie dwukrotnie za jazdę samochodem pomimo cofniętych uprawnień do kierowania, za uszkodzenie samochodu oraz za przekroczenie prędkości i prowadzenie pojazdu bez wymaganych dokumentów. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Monika Żymełka
