Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

20 lat temu zginął na służbie. Pamiętamy!

Data publikacji 17.04.2019

Na prostej, choć wówczas mokrej nawierzchni ulicy Poznańskiej w Lesznie zatrzymywał do kontroli drogowej samochód dostawczy. Auto wpadło w poślizg i przygniotło policjanta do drzewa, zginął na miejscu. Dziś mija 20 lat od tragicznej śmierci mł. asp. Marka Staśkiewicza. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci!

Był 17 kwietnia 1999 roku padał deszcz. Sierż. szt. Marek Staśkiewicz pełnił służbę w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. Przed południem policjant wyjechał w rejon służbowy, gdzie na drodze krajowej nr 5, na ul. Poznańskiej w Lesznie przeprowadzał kontrolę prędkości. W pewnym momencie policjant dał sygnał do zatrzymania kierowcy dostawczego peugeota, który wjeżdżał do Leszna od strony Poznania. Auto wpadło w poślizg, uderzyło w policjanta przygniatając go do przydrożnego drzewa. Sierż. szt. Marek Staśkiewicz zginął na miejscu. Miał 40 lat, osierocił dwie córeczki.

Ten tragiczny wypadek wstrząsnął całym Lesznem, ale przede wszystkim społecznością policyjną.

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji mianował pośmiertnie sierż. szt. Marka Staśkiewicza na stopień młodszego aspiranta.

Do dziś w miejscu tragedii stoi biały drewniany krzyż, a przy nim niemalże cały czas palą się znicze. W Komendzie Miejskiej Policji w Lesznie znajduje się tablica upamiętniająca poległych w służbie policjantów, na której figuruje nazwisko Marka Staśkiewicza.

Po dziś dzień w leszczyńskiej Policji pełnią służbę funkcjonariusze, których Marek przyuczał do zawodu. Wspominają go jako życzliwego młodym policjantom, dobrego fachowca, ale przede wszystkim człowieka z ogromnym poczuciem humoru, zawsze pogodnego i przyjaznego obywatelom.

Spoczywaj w pokoju Marku!

 

Monika Żymełka

 

  • Policjanci przy radiowozie
  • Policjant w mundurze
Powrót na górę strony